
Jak ludzie coraz bardziej zazieleniają świat?
Od kiedy wzrosła świadomość ludzi na temat ochrony przyrody, zaczęto obserwować ciekawe i nowe zjawiska w tym temacie. Z jednej strony podyktowane to może być panującą modą oraz chęcią spróbowania nowości przez niektórych, co i tak w konsekwencji przyczynia się na plus dla Matki Ziemi. Z drugiej strony głosy, które słyszymy w mediach, powodują, że nie można być dłużej obojętnym i nieczułym. Każdy z nas ma wybór, jak chce żyć na co dzień. Można zrobić coś pozytywnego dla większego dobra, a być może pomogą w tym pieniądze z 50 darmowych spinów bez depozytu. Jak zazielenić ten świat?
Ogrody miejskie i przydomowe
W ostatnim czasie nastąpiło głębokie poruszenie naukowców i nie tylko, odnośnie do pszczół na całym świecie. Ich obecność oraz innych owadów jest ogromnie ważna dla funkcjonowania ekosystemu. Liczne opryski oraz inne zabiegi pozbawiające ich życia czy pożywienia, w tym notoryczne koszenie traw, trawników, przyczyniają się do spadku liczebności owadów. Są już takie regiony na globie, gdzie nie ma takich gatunków, a życie tam i uprawa roślin jest o wiele bardziej wymagająca. W wielu miastach zaczęto dbać o zieleń w inny sposób niż dotychczas. Zamiast koszenia traw, na skwerach sieje się tzw. “łąki kwietne”, czyli zbiór nasion naturalnie występujących kwiatów i roślin. Taki zabieg i zmiana przyczyniają się do tego, iż owady mogą żyć niezakłócenie niemal przez cały sezon. Brak koszenia to brak ofiar wśród pszczół i innych zapylaczy, którzy zbierają nektar i pyłek z kwiatów. Na liściach niektóre gatunki owadów składają jaja lub robią kokony, a przy koszeniu kosiarką giną one bezpowrotnie. Dotyczy to również małych zwierząt i ptaków, które żyją pośród roślinności. Jak tłumaczą naukowcy i badacze, naturalna łąka bez koszenia na miejskiej czy przydomowej rabacie, to także więcej tlenu i czystego powietrza dla nas. To także łagodzenie skutków suszy, która doskwiera wszystkim dookoła. W wielu krajach zaleca się i zachęca mieszkańców do odkrywania płyt chodnikowych przy domu czy bloku, aby w to miejsce posadzić rośliny i kwiaty. Zabieg ten przyciąga liczne owady, które od dawna przebywały w betonowej dżungli. Teraz będą miały łatwiejszy dostęp do pokarmu i miejsca do życia.
Sadzenie drzew
Akcje organizowane na szerszą skalę przez rozmaite firmy, fundacje czy stowarzyszenia, są widoczne na całym globie. Prócz tego, że drzewa produkują dla nas tlen i oczyszczają powietrze, to także ich korzenie ograniczają erozję gleb. Ma to znaczenie na wielu obszarach, szczególnie tych dotkniętych już znaczną wycinką. Pomijając zorganizowane eventy czy akcje na “Dzień Ziemi”, sami możemy przyczynić się do zwiększenia ilości i różnorodności gatunków drzew. Wystarczy na swojej posesji posadzić rodzime gatunki drzew, zalesić ubogie gleby posiadanych pól rolnych, czy zakopywać nasiona drzew, które znajdujemy na spacerze. Jak przekonywał jeden z pasjonatów drzew, ten prosty zwyczaj przysypywania ziemią napotkanych nasion (żołędzi, kasztanów itp.), przyczynił się do zwiększenia ich ilości na znanym mu terenie.
Mini ogródki na balkonie i parapecie
Znaczna część ludzi nie ma swojego skrawka ziemi, szczególnie mieszkańcy miast. Właściciele mieszkań mają najczęściej do dyspozycji jedynie swój balkon, taras lub parapet. Najnowsze trendy w urządzaniu mieszkań zwracają uwagę na potrzebę zieleni w przestrzeni mieszkalnej. Liczni lokatorzy sami komponują swoje balkonowe aranżacje, zaś na parapetach kuchennych dbają o uprawę świeżych ziół. Taka moda sprzyja również szukaniu rozwiązań np. na domowe mini kompostowniki, aby zapewnić swoim roślinom odpowiednie nawożenie i wzrost. Integruje to ze sobą domowników, którzy wspólnie dbają o swoją przestrzeń, uczą się wykorzystywać bioodpady oraz wzbogacają swoje miejsce zamieszkania o zieleń. Dbanie o “swoje podwórko” pomaga skuteczniej angażować się w dbanie o zieleń na szerszą skalę.