Nasz sklep tylkorelaks.pl używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.


Więcej informacji w zakładce: Polityka prywatności


Korzystając ze strony Akceptujesz powyższą treść.
Obniżka! Przedsprzedaż Wigilia Dnia Zmarłych Zobacz większe

Wigilia Dnia Zmarłych

WPS04058

Nowy produkt

Przejmujący, surrealistyczny romans z wyraźnie zarysowanym wątkiem fantastycznym. Mocno egzystencjalna tematyka skłania czytelnika do refleksji.

Więcej szczegółów

AutorFilip Zając
ISBN978-83-8119-592-8
WydawnictwoPsychoskok
Rok wydania2020
OprawaMiękka
Liczba stron226
Wysyłamy w:48h - 72h + czas dostawy

Przejmujący, surrealistyczny romans z wyraźnie zarysowanym wątkiem fantastycznym. Mocno egzystencjalna tematyka skłania czytelnika do refleksji.

 


Oskar – młody, spokojny chłopak, wiedzie przyziemne życie. Próbuje pozbierać się po nieudanym związku. Jest typem obserwatora, przygląda się ludziom, obserwuje jednoczące ich relacje. Siedząc w barze, niespodziewanie staje w obronie pięknej dziewczyny (Berenice), w efekcie czego zostaje pobity i traci przytomność. Raban wywołany bójką przyciąga resztę znajomych dziewczyny. Nonszalancki palacz Zozym, słodka Berenice i agresywna Nicol tworzą mieszankę, którą otacza aura niesamowitości. Wraz z nowymi przyjaciółmi Oskar wyrusza na halloweenowy bal przebierańców. Zabawa, która odbędzie się w mrocznym zamku, niespodziewanie przerodzi się w przerażające widowisko.

 


Co przyniesie Oskarowi nowa znajomość? Czy ta historia będzie miała pozytywne zakończenie? Czy w świecie opanowanym przez zło jest miejsce na prawdziwą miłość? Kim są nowi przyjaciele Oskara? Czym jest elitarny klub, w którego szeregi przypadkowo wkroczył?

 


Ta fascynująca historia została zainspirowana książką Edgara Allana Poe – „Maska śmierci szkarłatnej”.

 

Książka motywuje do głębszych refleksji, pobudza wyobraźnię i trzyma w napięciu. Ważną rolę, nadaje treści oprawa graficzna - obrazy Rafała Klausa idealnie współgrają z całością!

 

Patronem medialnym książki - serwis CzytamPierwszy.pl

 

 

Patronat nad książką objęli: Bookliszek, Śnieżnooka, Infinifable

Oceń 
2021-01-06

niebanalna książka

Niebanalna książka, mroczna, tajemnicza i pełna niespodzianek. "Wigilia dnia zmarłych" to książka, który w sposób karykaturalny porusza ważne kwestie życia człowieka i społeczeństwa. Powieść czytało się świetnie, choć czasem filozoficzne rozterki i dialogi mnie nużyły. Na medal zasługuje oprawa graficzna, pięknie wydana książka, która zdecydowanie miała wpływ na wyobraźnię!

@wydawnictwopsychoskok

    Oceń 
    2020-10-22

    Gratka dla wytwornych czytelników


    Tak jak zapowiadałem przychodzę dzisiaj do Was z moja opinią książki „Wigilia Dnia Zmarłych”. Po pierwsze musicie wiedzieć, że jest to książka z gatunku fantasy. Dodam też, że nie jest ona typowa dla gatunku i nie gra tu pierwszych skrzypiec. Znajdziemy tu też wątek romantyczny, aczkolwiek będziemy obracać się głównie w tematyce ludzkości i degeneracji człowieka we współczesnym świecie. Brzmi poważnie? No trochę tak jest.

      Oceń 
      2020-05-25

      polecam

      Książka opowiada o Oskarze, który próbuje jakoś podnieść się po rozwodzie ze swoją żoną. Pewnego dnia przesiaduje w pubie i obserwuje innych, kiedy jego wzrok przyciąga tajemnicza grupa osób, a konkretniej rudowłosa dziewczyna, która wpada mu w oko. Po przyczynieniu się do uratowania jej z rąk gwałcicieli, Oskar wstępuje do paczki znajomych- zaprzyjaźnia się z Zozymem , Nicol oraz rudowłosą Berenicą, z którą po pewnym czasie nawiązuje bliską relację. Po kilku imprezach i zwykłych spotkaniach Oskar zostaje zaproszony przez swoją sympatię na bal przebierańców zorganizowany przez klub, do którego należą jego znajomi. Czy Oskar będzie umiał odnaleźć się w nietuzinkowym towarzystwie? Czy będzie gotowy zostać jednym z nich? Tego nikt nie wie. Wiadome jest tylko jedno- po owym balu już nigdy nie będzie taki sam.
      Kiedy zaczynałem tę książkę, miałem nadzieję na przeczytanie dobrej fantastyki z elementami since-fiction, jednak nieco się zawiodłem. Ponad ž treści to typowy romans. Ja w tego typu powieściach nie gustuję, więc byłem bardzo zawiedziony. Akcja zgodna z gatunkiem książki rozpoczyna się dopiero na ostatnich kilkudziesięciu stronach, przez co niejedna niecierpliwa osoba, która w dodatku nie lubi romansów z pewnością nie czytałaby dalej.
      Styl autora był przyjemny, książkę skończyłem w ciągu dwóch wieczorów, co zdecydowanie wpływa na plus, ale język jej jest oficjalny i poważny, przez co może przypominać nudne dla wielu klasyki- lektury z lat szkolnych. W książce pojawiają się również filozoficzne dyskusje, które osobiście przypadły mi do gustu. Rozmowy te przedstawiały ciekawe punkty widzenia np. na postrzeganie zdrady czy nt. jak uchronić ludzkość od samozagłady. Poglądy te były często logiczne i przekonujące, jednak trzeba było się skupić, by je zrozumieć.
      Jak dla mnie ogromnym plusem było zakończenie. Nie mogę Wam za wiele o nim napisać, gdyż nie chcę spoilerować, ale bardzo mnie ono zaskoczyło. Nie było to na pewno zakończenie, które pojawia się w każdej książce, co wpłynęło zresztą ogromnie na moją ocenę, gdyż podniosło ją z 2,5/5 na 4/5 gwiazdki.
      Podsumowując: książkę, pomimo leniwie ciągnącej się akcji na początku, oceniam pozytywnie. Nie zrażajcie się zbyt długim wstępem, dla samego zakończenia warto ją skończyć. Gorącą Wam polecam tę pozycję.

        Oceń 
        2020-05-25

        Udany debiut

        Udany debiut literacki
        „Wigilia Dnia Zmarłych” to książka, która mimo wątków fantastycznych okazuje, jak w chwilach słabości i rozbicia znaleźć się można w otoczeniu osób, do których prawdopodobnie świadomie nigdy byśmy nie należeli. Jak pewne moce i siły potrafią nami zarządzać, oczarować i mieć na nas bezpośredni wpływ. Tak stało się z Oskarem, który po rozstaniu z miłością swojego życia znalazł się w towarzystwie trójki nowo poznanych osób. Dzięki nim, a właściwie z nimi trafił na bal, na którym zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Po tej imprezie nic w życiu bohatera nie będzie już takie samo… Czytałam książkę w wersji elektronicznej, ale na pewno druk zagości na mojej półce. Debiut Filipa Zająca uważam za bardzo udany.

          Oceń 
          2020-05-25

          Halloween

          Oskar wiedzie raczej spokojne i nudne życie. Zmienia się to w chwili, w której poznaje trójkę znajomych – Zozyma, Nicol i Berenice. Między nim i ostatnią z jego nowych przyjaciół rodzi się uczucie. Pewnego dnia ukochana Oskara zaprasza go na dziwny bal przebierańców odbywającym się w zamku. Chłopak przyjmuje zaproszenie mimo ostrzeżenia Zozyma, by tego nie robił. Oskar jeszcze nie wie, że ten wieczór odmieni jego życie na zawsze... Książkę czytałam dość długo. Jest to spowodowane między innymi tym, że było to moje pierwsze zetknięcie z e-bookami, które niekoniecznie mnie do siebie przekonały. W dużej mierze zaważyło na tym też to, że czytałam ją tylko w autobusach, a w ostatnim miesiącu zbyt dużo nimi nie jeździłam. Głównym powodem jednak jest to, że pierwsza połowa książki mnie do siebie nie przekonała. Trochę za długo jak dla mnie rozkręcała się akcja. Za to za szybko rozwinęło się coś innego, czyli miłość od pierwszego spojrzenia Oskara i Berenice. Jednak po niebyt udanym początku nadszedł czas na bal, a wraz z nim nastąpiła znaczna poprawa. Dużo bardziej wkręciłam się w powieść, szczególnie w zakończenie. Wciągnęłam się w nie tak bardzo, że dwie strony więcej i ominęłabym swój przystanek! Kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu wypadków! Nie spodziewałam się też, że powieść będzie się czytać tak lekko, ponieważ „Wigilia dnia zmarłych” jest przesycona filozoficznymi dyskusjami i refleksjami na przeróżne tematy. Autor także umiejętnie buduje napięcie, aurę tajemniczości i niepokoju. Trójka znajomych Oskara intryguje od pierwszej strony, od początku zastanawiałam się, kim oni mogą być. Jak już jesteśmy przy bohaterach to niestety nie są oni zbyt dobrze rozbudowani. O każdym coś wiem, ale z żadnym się nie zżyłam. Brakowało mi lepszego opisu postaci, opisu ich cech. Żeby nie kończyć jednak na czym negatywnym to wspomnę jeszcze o pięknych ilustracjach, które świetnie komponowały się z opisami zamku. Uważam, że wprowadzenie rysunków było bardzo dobrym pomysłem. Ogólnie „Wigilię dnia zmarłych” oceniam jako książkę dobrą, ale tylko dobrą. Polecam zainteresowanym.

            Oceń 
            2020-05-25

            magnetyzująca opowieść


            Zaczyna się banalnie, głównego bohatera porzuca kobieta, ponieważ "nie ma jaj". Oskar ucieka w alkohol. Sącząc kolejne trunki oddaje się obserwacji siedzących wokół ludzi. Tak zapoznaje się z trójką znajomych, którzy stopniowo wtajemniczają go w swój mroczny świat. Bohater daje się wciągnąć w dziwny bieg zdarzeń....

            Książka szybko nabiera rumieńców. Odkrywa przed czytelnikiem kolejne niespodzianki, ukryte zagadki, zabawy słowne, aluzje - intrygują i skłaniają do satysfakcjonującego wysiłku. Całości dopełniają bardzo klimatyczne ilustracje, współtworząc z tekstem niesamowity klimat. Może nie jest to książka dla każdego, ale ja bardzo się cieszę, że na nią trafiłam.

              Oceń 
              2020-05-25

              Wigilia Dnia Zmarłych


              Początkowo książka może nie zachwycać. Typowa, powtarzająca się historia miłosna – on rzuca ją, bądź ona rzuca jego. (w tym wypadku ma miejsce opcja numer 2). Główny bohater popada w melancholię, wiedzie nudne życie a przy tym popada w alkohol…
              Wszystko jednak w pewnym momencie ulega zmianie… Bohater, Oskar poznaje trójkę zupełnie sonie nowych osób. Jedna z nich staje się mu niezwykle bliska. Relacja rozwija się do tego stopnia, że Oskar zakochuje się, a jego nowa partnerka pomaga mu w powrocie to „normalności”.
              Powieść z nutką tajemnicy, z częstymi refleksjami głównego bohatera, prze co poznajemy szeroko ego punkt widzenia.
              Książę czyta się szybko i przyjemnie, mimo słabego początku. Myślę, że jest warta uwagi. Na pewno dzięki niej, moja biblioteczka zyskała nową zaskakującą pozycję.

                Oceń 
                2020-05-25

                Surrealistyczny romans plus fantastyka.

                Surrealistyczny romans plus fantastyka.

                Halloween. Bal maskowy. Niby nic takiego - ot, niewinna zabawa. Będzie ona jednak przyczynkiem do niesamowitej historii, w której surrealizm i groza wymieszają się w jednym kotle (czarownic? ;) ) z pełną grozy przygodą, niebezpieczeństwem, a także - docelowo i metaforycznie - z fundamentalnym pytaniem o sens prawdziwej miłości we współczesnym świecie. A także o sens poświęcenia dla drugiego człowieka oraz o to, czy oddanie za kogoś życia wciąż jest czynem, który w świetle prawdziwej miłości jest największym dowodem oddania i uczucia. A może to wszystko tylko mrzonka w tym zepsutym świecie, w którym króluje egoizm i własny interes, a miłość jest na topie tylko wtedy, gdy jest wygodna, bezpieczna i gdy nie wiąże się z nią konieczność poświęcenia i wyboru? Przekonajmy się.

                "Wigilię Dnia Zmarłych" zdecydowanie można zaliczyć do kręgu książek nieoczywistych. Okładka sugeruje (słusznie) co nieco grozy, jednak dalszy rozwój wydarzeń może trochę zbić z tropu czytelnika. Następnie fabuła wraca na tory pełne niepokoju i grozy (w końcu wszystko rozgrywa się w tytułową Wigilię Dnia Zmarłych) po to, by zakończyć się akcentem wprost z kina grozy klasy B (aczkolwiek w pozytywnym tych słów znaczeniu).

                Zacznijmy może od głównego bohatera tej opowieści, Oskara. Wiedzie on niezbyt ciekawe życie borykając się ze skutkami porzucenia przez ukochaną. Smutki topi w alkoholu. W czasie jednej ze swych klubowych eskapad poznaje on Berenice i jej znajomych. Zbliża się do nich, a oni wciągają go w swoje towarzystwo, czego owocem jest zaproszenie na ball halloweenowy, który ma odbyć się w klimatycznych murach starego zamczyska.

                Między Oskarem, a Berenice zaczyna iskrzyć - klasyczna sytuacja z rodzaju "wybijania klina klinem" ;) Tak to przynajmniej wygląda na początku - im więcej stron za nami, tym bardziej historia tych dwojga wydaje się być szczera i prawdziwa. Tak jak rodzące się między nimi uczucie... Problem jednak w tym, że Berenice sporo ukrywa, tak samo zresztą jak i jej znajomi. Tajemnica ta jest krwawa, przerażająca i w gruncie rzeczy upiorna. Wygląda na to, że Oskar nieźle się wpakował...

                Ostatecznie miłość będzie miała w całej tej kabale wiele do powiedzenia. Krwawe rytuały i odprawiający je ludzie (czy aby na pewno ludzie?) nie zostaną przez to zaprzestane, jednak znajdzie się tutaj także miejsce na poświęcenie, uczucia, a także - co ważne - na ich szczerość. Nawet jeśli finał będzie krwawy i nieszczególnie pozytywny dla wszystkich zainteresowanych...

                Filip Zając autentycznie mnie zaskoczył - to muszę przyznać. Owo zaskoczenie jest szalenie pozytywne :) Nie sądziłem, że w konwencji grozy (tudzież do pewnego stopnia gore) będzie można tak dobrze i we właściwych proporcjach pomieścić krwawą jatkę, miłość i metaforyczno-filozoficzne wręcz rozważania na temat uczuć, wierności oraz poświęcenia dla drugiego człowieka w imię tego, co się do niego czuje. Brawo :)...

                https://cosnapolce.blogspot.com/2020/05/wigilia-dnia-zmarych-filip-zajac.html

                  Oceń 
                  2020-05-12

                  Dziwna Wigilia Dnia Zmarłych

                  Sięgnęłam po tę powieść z ciekawości, gdyż rzadko czytam tego rodzaju literaturę, zwłaszcza jeżeli jest zaliczona do horroru. Autor postawił w niej raczej na stworzenie odpowiedniego nastroju przygotowującego czytelnika na finałowe rozstrzygnięcie, które przeszło moje najśmielsze wyobrażenia. Gdy dotarłam do końca, miałam mieszane odczucia: od konsternacji po refleksję nad tym, co przeczytałam.

                  Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/05/584-wigilia-dnia-zmarych.html

                    Napisz swoją opinię!

                    Napisz opinię

                    Wigilia Dnia Zmarłych

                    Wigilia Dnia Zmarłych

                    Przejmujący, surrealistyczny romans z wyraźnie zarysowanym wątkiem fantastycznym. Mocno egzystencjalna tematyka skłania czytelnika do refleksji.

                    

                    30 innych produktów w tej samej kategorii: