Nasz sklep tylkorelaks.pl używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.


Więcej informacji w zakładce: Polityka prywatności


Korzystając ze strony Akceptujesz powyższą treść.
Obniżka! PRZEDSPRZEDAŻ Zaraź mnie dobrem Zobacz większe

Zaraź mnie dobrem

WPS0382

Nowy produkt

Dobro, pasje, marzenia, miłość… – to nie tylko pojedyncze, oderwane od siebie wyrazy, ale obrazy, które poeta z nich tworzy. Obrazy kameralne a zarazem intymne – jak intymne są uczucia i relacje.

Więcej szczegółów

AutorJan Ratajczak
ISBN9788381195263
WydawnictwoPsychoskok
Rok wydania2019
OprawaMiękka
Liczba stron32
Format148x210
Wysyłamy w:Wysyłka po premierze

Tytuł tomiku pochodzi od jednego z wierszy, a skoro został on wyróżniony w ten sposób przez samego autora, warto pójść tym tropem, tropem słów, i potraktować go jak przewodnika. Dobro, pasje, marzenia, miłość… – to nie tylko pojedyncze, oderwane od siebie wyrazy, ale także obrazy, które poeta z nich tworzy. Obrazy kameralne – jak kameralna jest muzyka i atmosfera; a zarazem intymne – jak intymne są uczucia i relacje.

Trzydzieści wierszy składających się na tomik Jana Ratajczaka można przeczytać jednym tchem, zwłaszcza gdy trafi się ktoś spragniony poezji. Można też dozować je sobie oszczędnie, delektując się każdym zwrotem, każdym porównaniem i pozwalając autorowi na „językowe pieszczoty” (bez dwuznaczności).

Poeci przychodzą i odchodzą, poezja zostaje. Słowa, które na pozór są ulotne, potrafią głęboko wyryć się w pamięci, jak w marmurze, na przykład często powtarzana (nieśmiertelna?) fraza księdza Jana Twardowskiego: „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”. Od samego czytelnika zależy, co zachowa się z Jana Ratajczaka.

Oceń 
2020-09-07

polecam

Z czym można porównać poezję Jana Ratajczaka? Jego utwory są niczym magiczne światło świetlików rozjaśniających letnią noc. Niosą nadzieję na lepsze czasy i na to, że więcej w jednak człowieku dobra niż negatywnych skłonności. W zbiorze „Zaraź mnie dobrem”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Psychoskok, mamy do czynienia z prawdziwą pasją życia, nieokiełznanym optymizmem, zachwytem nad istnieniem drugiej osoby i tryskającą euforią. To niezwykłe, że w tych, tak bardzo nastawionych na myślenie wyłącznie o własnym interesie, skupionych na wyglądzie i dobrej prezentacji czasach, ktoś tak pięknie pokazuje wrażliwość na ludzkie wnętrze. Na to, co prawdziwe, kim się jest, a nie jaką maskę przybiera i kogo gra.



Jan Ratajczak w swoich utworach próbuje nie tylko złapać ulotność chwili, zatrzymać w wersach istotne urywki życia, ale również za pomocą tych wrażeń wpłynąć na czytelnika. Przekazuje mu tym samym wartości, w które wierzy i kreuje wymarzoną, piękną wizję świata. Takiego, w którym, zgodnie z marzeniami autora, ludzie byliby lepsi dla siebie nawzajem, trudne emocje ustąpiłyby miejsca tym najpiękniejszym, szczególnie miłości. Świata, w którym liczyłby się człowiek i jego potrzeby, nie zaś wszechobecny materializm. Druga osoba wykazywałaby się wyraźną empatią, wyczuleniem na innych, a także niepodważalnym szacunkiem. To byłoby miejsce ze szczęściem dostępnym dla każdego. Jak tego dokonać? Jakim być? Na co zwrócić uwagę? Co uczynić priorytetami? Warto zagłębić się w treść utworów zebranych w „Zaraź mnie dobrem”, by poszukać odpowiedzi na te kluczowe pytania, jakie zadaje sobie tak wielu z nas.



Jak wynika z przesłania tomiku Jana Ratajczaka, w życiu równie ważne są i te trudne, i te piękne rzeczy, a wszystko ma swój urok, wartość i znaczenie. Autor apeluje również o to, by pozwolić sobie na uniesienia, odczuwanie radości i doświadczenie życia w pełnym tego słowa znaczeniu. Wykorzystanie czasu, który jest nad dany, w maksymalnym zakresie, bez snucia zbędnych refleksji i nieustannego stawiania pytań o przyszłość to prawdziwa sztuka, której wciąż należy się uczyć. Liczy się tu i teraz. Obecność, momenty, czułe gesty i spojrzenia. Liczy się także śmiech, niegasnąca dziecięca radość, gorąca namiętność, pełna zachwytów miłość. Dzięki skupieniu na takich elementach i emocjach wiersze Jana Ratajczaka są jak wiosenna aura: rozkwitające entuzjazmem, żywe, barwne, pełne zielonej nadziei i oddechu pełną piersią. Ten poeta wie, jak zachłysnąć się życiem i sprawia, że czytelnik może iść w jego ślady. Pomaga w tym ciekawy układ rymów zachęcający do lektury, podobnie, jak wykorzystane środki stylistyczne. Autor nie ukrywa sensu za wzniosłymi, trudnymi do zrozumienia zwrotami, tylko podaje je jak na dłoni, z otwartym sercem i wiarą w to, że to, co pisze, ma głęboki sens i zostawi trwały ślad.



Książkę „Zaraź mnie dobrem” czyta się z przyjemnością, pełną radością i wzruszeniem. Utwory są pozytywne, refleksyjne. Autor ubiera w słowa ponadczasowe wartości, sprawiając, że przemawiają one zarówno do serca, jak i duszy. Jak w tytułowym utworze, warto zarazić się dobrem, pomóc innym, by mieli z kim dzielić troski, wspierać w rozwiązywaniu problemów. Gdyby każdy wziął sobie do serca przesłanie zawarte w cytacie z jednego z wierszy: „jesteś tym, ile z siebie dajesz”, jakże świat byłby lepszy.

    Oceń 
    2020-08-04

    Polecam

    Warta poznania.

      Napisz swoją opinię!

      Napisz opinię

      Zaraź mnie dobrem

      Zaraź mnie dobrem

      Dobro, pasje, marzenia, miłość… – to nie tylko pojedyncze, oderwane od siebie wyrazy, ale obrazy, które poeta z nich tworzy. Obrazy kameralne a zarazem intymne – jak intymne są uczucia i relacje.

      

      30 innych produktów w tej samej kategorii: