Zobacz większe Tańcz ze mną tango
WPS0368
Nowy produkt
Zatańcz ze mną tango, wyrusz w niezwykłą podróż i niech czas przestanie dla nas mieć znaczenie… czyż to nie brzmi jak marzenie, bajka, która nie może się ziścić albo co najmniej zwykła fantazja?
| Autor | Artur Tołłoczko |
| ISBN | 978-83-8119-458-7 |
| Wydawnictwo | Psychoskok |
| Rok wydania | 2019 |
| Oprawa | Miękka |
| Liczba stron | 234 |
| Format | 140x200 |
| Wysyłamy w: | Wysyłka po premierze |
Zatańcz ze mną tango, wyrusz w niezwykłą podróż i niech czas przestanie dla nas mieć znaczenie… czyż to nie brzmi jak marzenie, bajka, która nie może się ziścić albo co najmniej zwykła fantazja?
Po prawdzie, wiele w tym racji, jednak powieść napisana przez Artura Tołłoczko to zdecydowanie coś więcej niż senne marzenie i fantazje. Tytułowe tango ma bowiem znaczenie nie tylko dosłowne, choć i historie z tańcem można tu odnaleźć.
Autor, opisując ten niezwykły taniec, próbuje wyjaśnić nam swoją relację z czasem, jako partnerem, który tworzy z nim nierozerwalną kompozycję, niezależnie od ról, które każde z nich w danym momencie odgrywa.
Choć głównym motywem książki są podróże w czasie, można tu odnaleźć wiele wątków pobocznych, które stają się niemniej ważne i zmuszają do refleksji. Każda opowieść, każda podróż to nowa historia połączona z całością. Odnajdziemy tu wątek miłosny, który pojawia się co jakiś czas i tworzy swoistą klamrę, wypełnioną życiem głównego bohatera, jego współtowarzyszy i postaci epizodycznych, mających bezpośredni wpływ na to, jak jego losy się kształtują.
Powieść zdecydowanie nie należy do nudnych – co chwilę porywa nas czymś nowym, cały czas mając nas jeszcze w ryzach i trzymając w niepewności, co do rozstrzygnięcia nurtujących mężczyznę pytań. Wracają one co rusz i zapisują się również w pamięci Czytelnika, nie pozwalając o nich zapomnieć i zachęcając do pochłaniania kolejnych rozdziałów, w oczekiwaniu na dotarcie do odpowiedzi…
Ciekawa
Decydując się na książkę „Tańcz ze mną tango“ zwróciłam uwagę na okładkę w tonacji brązowej, próbując rozszyfrować o czym autor chce mi opowiedzieć. Tańcząca para obok dużego, zegara w starym stylu owinięta przez smugę światła tworzy mistyczną atmosferę. Spodziewałam się niezwykłej opowieści i nie zawiodłam się, gdyż pan Tołłoczko poruszył moją duszę stworzoną fabułą z zaskakującym zakończeniem oraz romantyczną nutą.
To powieść z niecodziennym klimatem. Polecam!
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2019/06/477-tancz-ze-mna-tango.html
Interesująca książka
,,Ktoś zawsze podejmuje decyzje za nas: czasem jest to nasza rodzina, niekiedy otoczenie, w którym żyjemy, a chwilami po prostu ślepy los”. Człowiek często się zastanawia po co żyje i co by zmienił , gdyby miał taką możliwość.
Tańcz ze mną tango to przezabawna historia, której wątek fantastyczny dodaję całości tylko smaku.
Główny bohater Piotr w dniu swoich 30-stych urodzin, doznaje czegoś w rodzaju silnej migreny. Doświadcza retrospekcji i dość szybko zdaję sobie sprawę, że właśnie przeniósł się w czasie. Po pewnym czasie nauczył się rozpoznawać symptomy zwiastujące nadchodzącą podróż do przeszłości, a także nabył możliwość świadomej kontroli kierunków swoich wycieczek.
Postanowił wykorzystać tą szansę , próbował zmieniać wydarzenia, ustrzec przed nieszczęśliwymi następstwami osoby z przeszłości – konsekwencje i tak ich dopadały ale w innych okolicznościach .Bezskuteczna walka z czasem jest jak z tańcem, co rusz nowe kroki…Naiwność, młodzieńcze wybryki, ulotne znajomości, pierwsze miłostki , których nie da się zapomnieć.
Pełna recenzja na stronie https://www.instagram.com/p/BwNQWxphqSW/
A TY - COFNĘŁABYŚ SIĘ W CZASIE, GDYBYŚ MOGŁA?
Przyznam Wam, że książkę przeczytałam, ale nie była to lekka i łatwa lektura. Robiłam do niej podejście dwa razy. Za pierwszym razem, na totalnym luzie i szybko mnie „znudziła” i odpuściłam sobie. Niestety, albo i stety, należę do osób, które nie odpuszczają tak szybko i jak zrobię już podejście do jakiejś książki to chcę ją skończyć, nawet jeśli miałaby mi się nie podobać. Zrobiłam drugie podejście po jakimś czasie i okazało się, że była to dobra decyzja. Przeczytałam i zaczęłam się zastanawiać – co ja bym zrobiła mając taką umiejętność..
A Ty? Chciałabyś umieć cofać się w czasie? Móc zawędrować do każdego miejsca na świecie, w każdym możliwym czasie? Czy wychodzisz z założenia, że trzeba żyć tak jak żyjemy, tu i teraz?
http://www.kosmetykipanidomu.pl/2019/07/a-ty-cofneabys-sie-w-czasie-gdybys-moga.html
