WPS0204
Nowy produkt
„Jerozolima. Miasto Boga", to jedyny w swoim rodzaju przewodnik z elementami reportażu i dokumentu. Ewelina Rubinstein zaprasza czytelników do Jerozolimy. Miasta Bogów, w którym świat arabski miesza się z żydowskim, a żydowski z chrześcijańskim.
Autor | Ewelina Rubinstein |
ISBN | 9788379006908 |
Wydawnictwo | Psychoskok |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | Miękka |
Liczba stron | 150 |
Format | 148x210 |
Waga w gramach | 400 |
Wysyłamy w: | 24h - 48h + czas dostawy |
„Jerozolima. Miasto Boga", to jedyny w swoim rodzaju przewodnik z elementami reportażu i dokumentu. Ewelina Rubinstein zaprasza czytelników do Jerozolimy. Miasta Bogów, w którym świat arabski miesza się z żydowskim, a żydowski z chrześcijańskim.
Odwiedzając Izrael, nie wypada pominąć w swych turystycznych planach Jerozolimy, nie dlatego, że jest to stolica tego pięknego państwa, ale dlatego, że jest to miejsce pod każdym względem niezwykłe. To właśnie w Jerozolimie świat arabski miesza się z żydowskim, a żydowski z chrześcijańskim, więc właśnie tutaj zdołamy odnaleźć odpowiedzi na pytania: dlaczego Żydzi przestrzegają koszerności, dlaczego religijne Żydówki golą głowy, jakimi samochodami jeżdżą Izraelczycy, jak przyrządzić smaczną szakszukę, czym jest mezuza, po czym poznać żonatego Żyda, ile wydamy na żywności, jeśli przez jakiś czas zamieszkamy w Jerozolimie?
Autorka, Ewelina Rubinstein oddaje w ręce czytelników poradnik niezwykły. Połączenie elementów reportażu, wywiadu, dokumentu oraz opatrzenie całości doskonałymi zdjęciami, pozwoliło stworzyć unikalną całość.
Książka „Jerozolima. Miasto Boga" pozwoli nam zwiedzić Jerozolimę, i dostrzec jej architektoniczne piękno, ale przede wszystkim poczuć unikalny klimat i atmosferę naznaczonego różnicami miasta. Autorka poruszyła wiele kontrowersyjnych tematów jak: homoseksualizm czy prostytucja. „Jerozolima. Miasto Boga" obala również stereotypy i pokazuje, jak różne i nieprzewidywalne potrafi być życie w Izraelu.
Biblioteczka u Rudej
Przyznam szczerze, że po lekturze Niczyj.Prawdziwe oblicza bezdomności miałam ochotę na inne pozycje autorki i taka możliwość była mi dana dzięki uprzejmości wydawnictwa Psychoskok .
To nie tylko przewodnik po Jerozolimie, mieście trzech monoteistycznych religii, kojarzącego się ze Ścianą Płaczu i konfliktem Izraelsko-Palestyńskim, ale to też niesamowita gratka dla tych, którzy interesują się kulturą żydowską.Ja odbyłam rewelacyjną podróż po mieście, które od zawsze mnie fascynowało.
"Zwiedzając piękną Jerozolimę, nie można nie zobaczyć miejsca, w którym wszystko się zaczęło. .."
Ja dzięki tej książce zobaczyłam....szłam uliczkami Jerozolimy i widziałam Żydów, którzy nieodmiennie kojarzą nam się z pejsami i wielonarodowościowy tłum turystów, bo chyba nie ma człowieka na świecie, który nie chciałby się wybrać w taką rewelacyjną podróż. Mało, że zobaczyłam to jeszcze dowiedziałam się o wielu ciekawostkach, o których do tej pory nie miałam pojęcia.
Żyd kojarzy się zawsze z jarmułką i nieodłącznymi pejsami. I okazuje sie nie bez znaczenia kolor jarmułki,a pejsy. .." Mówi się też, że pejsy mają znaczenie symboliczne, symbolizują miłość do Boga i lęk, broda natomiast litość Bożą".
Zaszokowała mnie moda panująca wśród młodych mieszkańców Jerozolimy, a mianowicie są to tatuaże z obozowymi numerami. Jak tłumaczy jeden z rozmówców "...numer obozowy dla mnie też jest blizną.Blizną,którą na ręku noszą dziadkowie wielu moich przyjaciół. Niech Niemcy w końcu zrozumieją, że to, co zrobili naszemu narodowi w obozach zagłady, zrobili nawet tym,którzy właśnie się urodzili. ..Jestem dumny,że mam ten tatuaż ".Cóż może ja jestem inna, ale mam wrażenie, że są inne sposoby, aby wyrazić swoją pamięć. Mam wrażenie, że to dość niekonwencjonalna moda, ale czy potrzebna? ?? Nie mnie to oceniać :(
Jerozolima. Miasto Boga.
Komentarza nie napiszę, bo jeszcze nie czytałem. Ale czytałem pilnie rozmowy autorki ze znajomymi w trakcie pisania, takie malutkie konsultacyjki, i nabrałem pewności w wartości książki.
Super
Widzialem na razie zwiastun ksiazki i przedpremierowe recenzje i powiem ze ta pozycja bardzo mnie zaintrygowała. Lubie przewodniki ale wlasnie takie nie typowe. Bo w ksiazce sa zdjecia, wywiady, troche reportazu, a nawet przepisy kuchni izraelksiej. SUPER