Giganci i anioły upadłe
Nowy produkt
Dostęp do informacji, z którymi nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji się zetknąć może sprawić, że całkowicie zmieni się nasz sposób postrzegania świata. Dane, które możemy pozyskać są w stanie podważyć, a nawet zdeklasować znaną nam wiedzę i naukę. Zetkniecie się z prawdą nawet za cenę swego rodzaju „rewolucji umysłowej” jest jednak warte każdej ceny.
Autor | Artur Sroka |
ISBN | 9788379001453 |
Wydawnictwo | Psychoskok |
Rok wydania | 2014 |
Oprawa | Miękka |
Liczba stron | 356 |
Format | 140x200 |
Waga w gramach | 310 |
Wysyłamy w: | 24h - 48h + czas dostawy |
Dostęp do informacji, z którymi nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji się zetknąć może sprawić, że całkowicie zmieni się nasz sposób postrzegania świata. Dane, które możemy pozyskać są w stanie podważyć, a nawet zdeklasować znaną nam wiedzę i naukę. Zetkniecie się z prawdą nawet za cenę swego rodzaju „rewolucji umysłowej” jest jednak warte każdej ceny.
Wątpliwości, które mogą pojawić się w zetknięciu uznanej wiedzy z nowymi faktami wykraczającymi poza jej granice stopniowo będą ulegać osłabieniu. Po dłuższym zastanowieniu zrozumiemy bowiem, że nie są to jedynie wytwory wyobraźni, a stopniowe wkraczanie w tematykę hybrydyczności doprowadzi nas do książki „Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty”.
Pozycja pozwoli nam poznać świat, w którym aniołowie i ludzie stanowią jedność. Okazuje się bowiem, że jest wiele źródeł na podstawie których można wnioskować, iż przed Mezopotamią istniała cywilizacja gigantów. Dlaczego nikt o tym nie mówi? Czemy nawet podręczniki rozpoczynają się od ukazania cywilizacji Sumerów, która pierwszą nie była?
W książce „Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty”, znajdziemy odpowiedz na te i wiele innych pytań.
Każda kobieta wie co to PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego. Okres ten nie należy do najprzyjemniejszych - wtedy do głosu dochodzą hormony i to właśnie przez nie tylko jesteśmy cały czas głodne, nie mamy energii, ale również łatwo wyprowadzić nas z równowagi. Jak sobie radzić z atakami złości w czasie PMS?...